Marint przedstawia sponsorowanego przez Marin zawodnika Owena Timma z Grand Junction w Kolorado.
- Imię i nazwisko: Owen Timm
- Śledź: Instagram
- Lokalizacja: Grand Junction, Kolorado
- Jeżdżę z Marinem od: 2022
Jak opisałbyś siebie przybyszowi z innej planety?
(Oczywiście wypowiedziane obcym głosem) Nazywam się Owen. Lubię jeździć na dwukołowych urządzeniach po skałach.
Jakie masz doświadczenie w kolarstwie?
Jeżdżę na rowerze górskim od 2013 roku, a także trochę na BMX. Jak większość ludzi zaczynających przygodę ze sportem, niekoniecznie od razu miałem "naturalny" talent do jazdy.
Dorastając na wysokości 8000 stóp w Kolorado, nasz sezon jazdy jest bardzo krótki ze względu na surowe zimy. Kiedy po raz pierwszy odkryłem rowery, latem jeździłem prawie codziennie, a zimą skakałem po naszym garażu, wykonując małe ruchy trialowe na chłodnicach. Byłem zakochany w tym sporcie i jeździłem mnóstwo. Zacząłem ścigać się w enduro, ale zdałem sobie sprawę, że wyścigi odebrały mi radość z jazdy na rowerze, więc powiedziałem sobie, żeby po prostu cieszyć się jazdą tak, jak powinna być... dla zabawy. Miło było też nie skupiać się na konkretnej dyscyplinie.
Uwielbiam jeździć na wszystkim, od skateparków, przez dirt jumps, bikepacking i downhill. Uwielbiam robić to wszystko. Chociaż zdaję sobie sprawę, że jazda i uprawianie wszystkich dyscyplin uczyniło mnie trochę mistrzem wszystkich zawodów!
Jak zaangażowałeś się w Marin?
W 2021 roku podzieliłem się kilkoma klipami wideo i zdjęciami z Johnem Oldale, który prowadzi media społecznościowe Marin. John był na tyle uprzejmy, że pomógł mi dołączyć do zespołu i oficjalnie współpracuję z Marin od stycznia 2022 roku.
Czym zajmujesz się w Marin?
Jestem sponsorowanym zawodnikiem Marin. Tworzę treści na Instagram, TikTok i YouTube, zarówno na moich własnych kanałach, jak i na kanałach Marin - mamy kilka naprawdę fajnych projektów, które pojawią się w tym roku, ale nie mogę jeszcze zbyt wiele o nich powiedzieć.
Co jest najlepsze w twojej pracy?
Mogę jeździć na niesamowitych rowerach i tworzyć treści. To w zasadzie wszystko, o czym kiedykolwiek marzyłem i świetnie się przy tym bawię.
Co inspiruje cię do pracy w Marin?
Zawsze marzyłem o profesjonalnej jeździe i współpracy z markami podczas tworzenia treści.
Ta niesamowita okazja, a także motto Marin "Made For Fun" naprawdę pasują do tego, co chcę robić i dlaczego uwielbiam jeździć na rowerze. W ogóle nie czuję się jak w pracy, dlatego ją uwielbiam.
Jaki był twój najlepszy dzień w Marin?
Jak dotąd kręcenie wideo Koko Loco było jednym z moich ulubionych dni, po prostu mnóstwo filmowania i jazdy. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jakie fajne rzeczy będę mógł robić przez resztę roku!
Co znajduje się na Twoim biurku?
Kubek z kawą, mnóstwo karteczek samoprzylepnych, maile bez odpowiedzi i co najmniej kilogram naklejek.
Jakie rowery posiadasz i który jest Twoim ulubionym?
Posiadam Marin El Roy, Alcatraz i Alpine Trail XR. Alpine Trail to moja maszyna do wszystkiego. Chociaż zarówno El Roy, jak i Alcatraz są świetne!
Opisz swój styl jazdy za pomocą tytułu filmu
To musiałby być "Straszny film!". Ha - gdyby tylko ktoś nakręcił film pod tytułem "Kocha tylne koło".
Ulubiony posiłek i napój po jeździe?
To musi być dobry burger i piwo, ale to także mój upadek, jeśli chodzi o kondycję.
Powiedz nam coś niezwykłego o sobie, czego ludzie mogą nie wiedzieć?
Oprócz rowerów, jestem wędkarzem i miłośnikiem spędzania czasu na świeżym powietrzu i naprawdę lubię pracować przy moim samochodzie i motocyklu. Majsterkowanie przy rzeczach mechanicznych i uprawianie różnych sportów pomaga mi zachować równowagę między jazdą na rowerze a zbyt intensywną jazdą na rowerze.
Odkryłem, że wędkarstwo jest naprawdę dobrą równowagą między szaleństwem jazdy na rowerze a spokojem siedzenia nad wysokogórskim jeziorem lub rzeką, jest to również naprawdę fajne hobby, jeśli doznasz kontuzji, ponieważ nie jest zbyt wymagające fizycznie.
Jaka była ostatnia książka lub czasopismo, które przeczytałeś?
"Let my people go surfing" Yvona Chouinarda, to historia o tym, jak założyciel Patagonii założył swoją markę i jak podchodzi do swojego biznesu.
Gdybyś mógł umieścić ogłoszenie na billboardzie, aby każdy rowerzysta mógł je zobaczyć - co by to było?
Jedź lekko, baw się dobrze i daj z siebie wszystko, ale nie rób sobie krzywdy.
Wiwat dla najwspanialszej maszyny stworzonej przez człowieka - roweru!
